
Elektryczny Mercedes eCitan – cichy bohater hotelowej logistyki
2025-09-09
Mercedes-Benz GLC z EQ – elektryczna przyszłość w eleganckim wydaniu
2025-09-10
Nowe CLA 250+ z technologią EQ od pierwszych chwil zaskoczyło mnie pozytywnie. I to nie tylko dlatego, że rok temu stałem się „elektromobilnym konwertytą”. Moje pierwsze odczucia są zdecydowanie lepsze niż wtedy, gdy po raz pierwszy wsiadłem do mojego służbowego EQA i zacząłem odkrywać na czym polega jazda elektrykiem.
Sylwetka coupé sugerowała, że czeka mnie niska, sportowa i półleżąca pozycja za kierownicą. A tu niespodzianka – siedzi się wygodnie, wysoko, prawie jak w SUV-ie. Plecy wdzięczne, widoczność świetna, a pierwsze kilometry jasno pokazały: to auto naprawdę jest dla kierowcy, a nie przeciwko niemu.
Dalej było już tylko lepiej. Oto moich 10 najważniejszych pierwszych wrażeń z jazdy:
- Pozycja za kierownicą
Spodziewałem się niskiej, niemal sportowej pozycji – a tymczasem w nowym CLA siedzi się wygodnie i wysoko, bardziej jak w SUV-ie. To miłe zaskoczenie i duży plus dla komfortu. - Prowadzenie i środek ciężkości
Baterie w podłodze i nisko położony środek ciężkości sprawiają, że auto świetnie trzyma się drogi. W połączeniu z prawie siedzącą pozycją za kierownicą samochód prowadzi się stabilnie i daje kierowcy dużą pewność na drodze. - System MB.OS
Pozwala w pełni sterować samochodem głosem. Nie musimy już zaczynać poleceń od „Hej Mercedes”, tylko po prostu zacząć z nim rozmawiać. Samochód szybko uczy się nawyków kierowcy. To rozwiązanie, które realnie ułatwia codzienne użytkowanie. - Ekran i obsługa
Duży, horyzontalny wyświetlacz jest intuicyjny i czytelny. Nie trzeba się zastanawiać, jak nim sterować – obsługujemy go głosowo. Poziomy i duży ekran w przypadku nawigacji daje lepszą perspektywę: od razu widać, czy skręcić w lewo, czy w prawo, co pozwala lepiej zorientować się w terenie. - Widok otoczenia w wyświetlaczu
Pokazuje nie tylko samą drogę, ale i to, co dzieje się wokół samochodu. Widzimy inne poruszające się pojazdy, motocyklistów, rowerzystów, a także pieszych. To świetne wsparcie w codziennej jeździe, szczególnie w nocy i dodatkowe poczucie bezpieczeństwa. - Nowa dźwignia przy kierownicy
Zaskoczenie – przejęła funkcję start/stop i sterowania rekuperacją. To nowy nawyk, ale szybko okazuje się wygodny i praktyczny. - Rozrywka i personalizacja
W CLA 250+ kierowca i pasażerowie nie będą się nudzić – na pokładzie znajdziemy gry, wewnętrzną kamerę i szerokie możliwości personalizacji. To samochód, który można dopasować do siebie: od wyglądu interfejsu, przez brzmienia, aż po detale związane z komfortem jazdy. - Zasięg i ładowanie
700 km realnego zasięgu to optymalna wartość – nikt przecież nie pokonuje tyle na raz bez przerwy. Testowe ładowanie: od 29% (182 km) do pełna (ponad 700 km) zajęło tylko 45 minut. - Nowy front i grill
Przyciąga uwagę, wyróżnia się świeżym, nowoczesnym designem. Jak dla mnie to stylistyka subtelna, elegancka, bez przesady i zbędnych ozdobników. - Frunk, czyli przedni bagażnik
Świetne rozwiązanie – szczególnie praktyczne dla rodzin. To dodatkowa przestrzeń, którą łatwo wykorzystać na rzeczy dzieci. Nie mogę się już doczekać wersji Shooting Brake.
Podsumowanie
Mercedes CLA 250+ łączy sportową sylwetkę coupé z praktycznością i komfortem, jakiego oczekuje się na co dzień. Ma zasięg, który pozwala zapomnieć o „elektrycznych kompromisach”, a jednocześnie oferuje najnowsze technologie i design, który przyciąga.
Paweł Kocon
Marketing Manager
MB Motors





